Postanowiłam umieścić kilka zdjęć z ostatnich czasów. Sama jestem ciekawa jak się zmieniłam, powiedzmy od 2011 roku. A trochę się jednak zmieniłam, chociażby kolorek włosów znacząco się odmienił. O moich koloryzacjach to pewnie osobny post wystosuję, o ile nie zapomnę;)
I nie wiedzieć czemu tekst przeniósł mi się na koniec, ale już nic nie będę zmieniać. Idę spać - jutro praca :(
Acha, czytam "Gniew" Zygmunta Miłoszewskiego. Hurrra zapamiętałam.
W blondzie wyglądasz najlepiej:)
OdpowiedzUsuńI został blond:)
UsuńZdecydowanie blond :)
OdpowiedzUsuń