wtorek, 3 marca 2015

za krótkie dzwony:)

Zaszalałam i fundnęłam sobie dzwony:) Przymierzałam je do niskich butów, więc nie wpadłam, że do wysokich będą mi za krótkie. Dopiero dziś, jak się do roboty odstrzeliłam, ten malutki błąd żem odkryła hehe. Niestety nie było czasu na zmianę koncepcji i w takich przykusych wystąpiłam.
Dzwonów sto lat już nie miałam, więc do głowy mi nawet nie wpadło, że za krótkie będą wyglądały jakbym na ryby jechała. Cóż błędu z obcasami już nie popełnię.

Dziś foty na dworku i nawet się roznegliżowałam do koszuli, choć wiało nieziemsko, ale wygrzałam się wcześniej porządnie i jeszcze mnie trzymało:) Autor zdjęć to mój Starszak kochany. Lumpki z lumpa, co do jednego:)

Wstawiam foty i lecę Was pooglądać i inspiracje czerpać:) Całuski