wtorek, 20 stycznia 2015

skóra cz.2

Uwielbiam ciuchy skórzane (tudzież udające skórę). Muszę trochę nadrobić w tej kwestii garderobę, bo większość moich skórzanych ciuchów jest mi za duża. W związku z tym zamieszczam dwie moje stylizacje, w których skóra odgrywa ważną rolę. Pierwsza - ze skórzanymi spodenkami, które są tak cudne, że można je latem nosić i człowiek się nie poci - sprawdziłam:) i zimą do ciemnych rajstop. Druga z długimi spodniami, które już się u mnie pojawiły i pokochałam je z całego serca, dlatego ten sam fason mam w kolorze bordowym i czarnym. Tutaj czarne. Tłem niestety znów jest moja sypialnia, ale co tam. Ważne, że znalazłam w sobie odwagę, żeby w ogóle fotki robić i coraz dziwniejsze pozy wymyślać;) a sprawia mi to hmm przyjemność. Chyba to uczucie tak właśnie można nazwać.

Nadal nie wiem co zrobić z włosami, a czwartek się zbliża...:(











długie spodnie orsay
buty lokalny sprzedawca
torebka różowa orsay
torebka czarna deichmann
reszta lumpeks:)

6 komentarzy:

  1. Jeszcze tu nie byłam! ;) ;)
    Fane masz buty! Te drugie zwłaszcza. Spodnie i spodenki też :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie że wpadłaś:) miło czytać miłe słowa. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Podobają mi się skórzane spodnie, najlepiej wyglądają na takich szczupłych, długich nogach jak twoje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale mnie mile połechtałaś:) Ciężko przez ostatni rok pracowałam, żeby tak wyglądać:)

      Usuń
  3. Very beautiful in leather!

    OdpowiedzUsuń