Co za dzień. Nie pamiętam, kiedy taki przeżyłam, chyba jeszcze przed ślubem. Dzieciaki na wakacjach, czyli chata wolna. Luz blus...
Po imprezce wstaliśmy sobie z małżonkiem moim najmilszym późnym południem, wrzuciliśmy na ruszt śniadanioobiad, delikatnie ogarnęłam, co trzeba, żeby mnie bajzel nie drażnił i dalej zaległam na kanapie. Myślałam, że nie dam rady, a tu ... udało się. Więc serialiki kryminalne zaliczyłam, książeczkę (też kryminalną) poczytałam, dwie drzemki zaliczyłam i dalej siedzę, zaglądając do Was. No, może szczyt Walentynkowych emocji to nie jest, ale wczoraj wystarczająco dużo energii z siebie wydobyłam. Bal udany, lokal przepiękny, jedzonko pyszne, ilość alkoholu w sam raz, towarzystwo wyborne, orkiestra grała jak trzeba, to jak miał się nie udać?
Jedynie co to panowie mnie zawiedli...bo lubię sobie popatrzeć na starszych, eleganckich szarmanckich, tudzież młodych, jurnych, szalonych, a tu jakoś nie było na kim oka zwiesić (takie moje zboczenie, ale nie żebym pań nie dostrzegała). Zdjęć z samego balu nie mam, bo aparatu nie wzięłam świadomie, gdyż ponieważ mamy z mężem przypadłość, że zapominamy pozbierać swoje bambetle ( w ten sposób np. butów zapasowych się kiedyś pozbyłam) bo ja liczę, że on siateczkę zabrał, on, że ja, a w chałupie się okazuje, że dobytek utracony, więc nie ryzykowałam. A telefon mój ulubiony zresztą do torebusi mi się nie zmieścił. Jedno, jedyne zdjątko posiadam, które dostałam dziś mmsem od współbiesiadnika naszego. Pytanie czy uda mi się je tu zamieścić, bo to pewnie wyższa szkoła jazdy. Zaraz popróbuję. Jednakże świadoma, że tego aparatu nie biorę, małżonek cyknął mi w kuchni:) przed wyjściem kilka fotek, cobym mogła się moją kusą kiecką z wyprzedaży pochwalić:)
ps. W butkach mych nowych całe dwie godziny wytrzymałam, i jak starocie moje włożyłam, to choć szpilka raz wyższa była, to jakbym kapcie włożyła;)
Udanych Walentynek pełnych miłosnych uniesień;)
O kruca fuks, ale sexy lala!!!!
OdpowiedzUsuńlejesz miód na me serce:)
Usuńpiękna sukienka, świetnie w niej wyglądasz ;-)
OdpowiedzUsuńhttp://jeanettegloves.blogspot.com/
Dzięki:)
UsuńWow! Fantastycznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńhttp://fashionable.com.pl/
No proszę..figurki pozazdrościc :)
OdpowiedzUsuńsukienka pięknie leży...
dzięki za odwiedziny...i bardzo miłe komplementy...
pzdr serdecznie Gosia
Nie ma za co, miło się do Ciebie zagląda:)
UsuńNo no no ...wygldaalas oblednie, mam nadzieje ze tez tak sie bawilas :)
OdpowiedzUsuńTaaa, zabawa się udała. Małżonek mój jednak ma rację - ja jęcze, że mi się nie chce, on namawia i w końcu dobrze się bawię:)
Usuńszał był ;)
OdpowiedzUsuńdobrze, że wzięłaś te buty na zmianę ;P
Oj, zdecydowanie dobrze, umarłabym w tych nówkach na bank:)
UsuńFantastycznie wyglądasz, sukienka jak ulał cudna
OdpowiedzUsuńNa wieszaku szału nie robiła, ale jak ubrałam to mnie urzekła:)
Usuńsuper! Sukienka obłędna !
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie:)
UsuńBardzo fajnie wyglądałaś, sukienka podkreśliła Twoje atuty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marcelka Fashion
;)
Cieszę się, że Ci się podoba:)
UsuńCool dress!!
OdpowiedzUsuńhttp://putrivalentinalim.blogspot.com/2015/02/age-is-just-number-maturity-is-choice.html
Ale figura!
OdpowiedzUsuńDziękuję, tym bardzie, że ciężko nad nią pracuję:)
UsuńSliczna sukienka:)
OdpowiedzUsuńSukienka przednia, a w niej a Twoja figura w pełnej krasie pokazana :) najważniejsze, że impreza udana :))
OdpowiedzUsuńPierwszy raz w życiu takiego obciślaka wdziałam:)
Usuńelegancko!
OdpowiedzUsuń________________________
sunday's fashion look
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
:)
UsuńFajna sukienka, odważna, ale na Twojej figurze znakomicie wygląda!!
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńNa balu to ja dawno nie byłam....chyba poszłabym :))także zazdroszczę zabawy !
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądałaś i ta sexi sukienka !
Warto się przejść, ja rzadko mam chęć na takie danse, ale małżonek mój mnie skutecznie wyciąga:)
UsuńOOO kiecka wystrzałowa tak jak TY w niej ...bez lukru ha:) Ja to bym z chęcią poszła poszalec tylko czasy nie te, i w ogóle ...;)
OdpowiedzUsuńNa dobrą zabawę wszystkie czasy są dobre:) Ale rozumiem różnie to bywa:)
UsuńWreszcie do mnie wpadłaś:) Tęskniłam:)